www.pracarchoep.fora.pl

Babo
Bezimienny (G1)
Cavalorn
Elvrich
Fenia
Gilbert
Gomez
Kruk
Nadzorca
Netbek
Pedro
Rod
Sylvio
Wrzód

Zycie jest warte uwagi, kazdy najmniejszy moment przyprawia o drzenie serca, wprawia w ruch nasz organizm. By zrobic zaledwie jeden krok, musimy skorzystac z ogromnego asortymentu miesni i organow. To ...

- Przepraszam, Generale - powiedział Kai ze spuszczoną głową. - Zaspałem.
- Jest i Chan... - wyszeptał Dymitr nie przejmując się słowami podwładnego. W ręku trzymał lunetę. - Przybył ze wszystkimi or ...

Archolos. Poniedziałek. Gubernia od wielu tygodni toczy walkę ze swym dawnym wasalem, Księstwem Kahr. Wojna ta jednak po krótkim czasie zamarzła. Żadna ze stron nie próbowała już atakować drugiej. Cze ...

Czarnoksiężnik wdzięcznie zwany Sybilem miotał się po swojej komnatce napędzany piekącym niepokojem. Niewiele rzeczy było zdolnych wstrząsnąć tak stoickim i zimnym umysłem, a każda z nich była nad wyr ...

http://www.kirkuty.xip.pl/images/archiwum/pogrzeb_zydowski1m.jpg

Stał sam, czuł się tak stary jak jeszcze nigdy, zmęczony życiem i pokonany przez nie. Przyprószone siwizną włosy były rozwiewane prz ...

http://www.pracarchoep.fora.pl/kacik-pisarski,3/bezsennosc,27.html

http://www.pracarchoep.fora.pl/kacik-pisarski,3/ostatni-marsz,55.html

II
Każdy w życiu prowadzi wędrówkę, od samego narodzenia, aż po grób. Trzeba przyznać, iż jest to dosyć forsowny marsz, jedyny i zarazem ostatni. Spotyka się po drodze wielu innych wędrowców oraz pozn ...

I
Skok - akt odwagi czy głupoty? Nie wiem. A może to po prostu tchórzostwo? Skończyć ze sobą w ciągu kilku sekund i uciec od problemów do chłodnej nicości... Dla mnie nie jest to nic z powyższych, je ...

Moje życie od zawsze uchodzi za dziwne. Uczę się w ostatniej klasie liceum, ba, rodzice twierdzą, iż mam przed sobą wspaniałą karierę. Niestety bardziej od zdobywania wiedzy ciekawi mnie zaliczanie ma ...

Ze spokojem wchodzę do łazienki i rozglądam się uważnie. Penis zwisa mi smętnie, zmęczony po dwóch turach i pokryty spermą oraz psim kałem, niezbyt przyjemny widok i kwiatkami też zdecydowanie nie pac ...

Spokojnie wychodzę z pokoju, jako pan i władca, bydlak śmierdziel miarowo obija mi się o uda, tracąc nieco na erekcji. Moje spocone stopy delikatnie przyklejają się do desek podłogi, gdy ruszam przed ...

Powoli wsuwam swoje smukłe palce za gumkę spodni od piżamy i pochylam się, ciągnąc w dół. Stopniowo odkrywam swoje smukłe, gładkie uda, delikatnie umięśnione łydki oraz średniej wielkości stopy, lecz ...

Otwieram oczy z pewną dozą niechęci, gdy budzik dzwoni. Prycham z pogardą, wyłączając go, po czym podchodzę do lustra i napawam się widokiem mego seksownego ciała.
- Seksowna bestia z ciebie - mruczę ...